Grigorij Rodczenkow, człowiek, który ujawnił skandal dopingowy w Rosji, uważa, że jeden z powołanych rosyjskich piłkarzy na MŚ 2018 miał problemy z dopingiem. O kogo chodzi?
FIFA jakiś czas temu poinformowała o tym, że przebadała każdego rosyjskiego piłkarza. Według oficjalnych raportów w organizmach wszystkich zawodników nie znalazła się ani jedna niedozwolona substancja.
Rodczenkow wierzy w to, że Rosja podczas mistrzostw nie będzie miała problemów z dopingiem, chociaż zauważa, iż jeden z powołanych był swego czasu zamieszany w głośną aferę.
– Widziałem listę powołanych Rosjan na mundial i wśród nazwisk rozpoznałem jedno, które było na liście 34 piłkarzy, zamieszanych w proceder antydopingowy – przyznał Rodczenkow.
Rosja to gospodarz tegorocznego mundialu. 14 czerwca spotka się w meczu otwarcia z Arabią Saudyjską.